Chłodny wiatr znad morza

15 lipca 2020
F. CS/Unsplash
F. CS/Unsplash

Wiosną i latem, gdy nadchodzą upalne dni, jednym z najprzyjemniejszych miejsc do wypoczynku jest polskie Wybrzeże. I to nie tylko ze względu na możliwość kąpieli w Bałtyku, ale także z uwagi na orzeźwiającą bryzę morską, dzięki której temperatura powietrza nad morzem jest zdecydowanie niższa niż w głębi kraju. Zwykle bryza występuje w strefie brzegowej o szerokości od kilku do kilkunastu kilometrów, ale przy sprzyjających warunkach może to być nawet kilkadziesiąt kilometrów. Jest to zjawisko dość częste, ale nie występuje jednocześnie wzdłuż całego wybrzeża i bywa nietrwałe.

AUTOR: Grzegorz Pietrucha, IMGW-PIB/Centrum Meteorologicznej Osłony Kraju

Bryzy pojawiają się najczęściej w okresie wiosenno-letnim. Ich powstawaniu sprzyja duży kontrast termiczny pomiędzy lądem a wodą. Gdy promienie słoneczne zaczynają nagrzewać strefę przybrzeżną, ląd szybko staje się znacznie cieplejszy niż woda. Powietrze nad nim zwiększa swoją objętość (4), wskutek czego masy powietrza ulegają uniesieniu ku górze (3); nad morzem natomiast utrzymuje się nadal stan początkowy (6). Następuje odpływ mas powietrza (5), co powoduje spadek ciśnienia atmosferycznego nad lądem i jego wzrost na morzem (7). W tej sytuacji przy powierzchni ziemi rozpoczyna się ruch chłodniejszego powietrza znad morza w kierunku lądu – pojawia się bryza morska (2). Najkrócej opisać to można poniższym schematem.

Schemat powstawania bryzy morskiej (https://www.weather.gov/jetstream/seabreeze
Schemat powstawania bryzy morskiej (https://www.weather.gov/jetstream/seabreeze)

Na schemacie przedstawiono również front bryzowy, który powstaje na przedniej części przepływu zimnego powietrza. Zaznacza się on najczęściej pojawianiem chmur cumulus z wyraźną granicą tworzących się chmur i bezchmurnego nieba znad morza. Na froncie tym nie pojawiają się opady atmosferyczne z rozwiniętych w pionie chmur kłębiastych, ale są one tylko wyznacznikiem miejsca, do którego dociera bryza.

„Front bryzowy” nad Gdynią.
„Front bryzowy” nad Gdynią. Rejon ulicy Wielkopolskiej (około 3 km w linii prostej od brzegu Zatoki Gdańskiej).
Wyraźnie widoczne jest miejsce, w którym gaszona jest konwekcja i przestają tworzyć się chmury cumulus lub są spychane przez bryzę w głąb lądu (fot. Grzegorz Pietrucha)

Na polskim Wybrzeżu bryza morska występuje dość często, ale zwykle nie obejmuje całego obszaru jednocześnie. W wyniku rozwoju sytuacji barycznej może ulec rozproszeniu lub pojawić się na krótko – najczęściej w godzinach 11-14. W czasie bryzy następuje wymiana powietrza lądowego na morskie, które jest znacznie chłodniejsze i wilgotniejsze. Zdarza się, że w ciągu kilku minut temperatura powietrza na Wybrzeżu spada nawet o kilkanaście st. Celsjusza. Im wcześniejsza pora roku i niższa temperatura wody, tym te kontrasty są wyższe. Bryza powstaje najczęściej w strefie ciszy, czyli w centrach wyżów lub w obszarach podwyższonego ciśnienia oraz w sytuacjach słabych spływów z kierunków południowych.

Bryza wykazuje również swój wpływ na zmiany temperatury w krótkim cyklu czasowym. Każdorazowy napływ powietrza znad morza w kierunku lądu powoduje zmianę masy powietrza lądowego na masę o charakterze morskim. Najczęściej masy te różnią się od siebie temperaturą i wilgotnością, co wyraźnie widać podczas pomiarów meteorologicznych. Najwyższe różnice termiczne zachodzące zaledwie w czasie do kilku minut dochodzą nawet do kilkunastu stopni. Im wcześniejsza pora roku, a tym samym niższa temperatura wody, tym te kontrasty są wyższe.

Linia frontu bryzowego widoczna na mapie synoptycznej Polski
Linia frontu bryzowego widoczna na mapie synoptycznej Polski, oddzielająca obszar z wiatrem z kierunków północnych, czyli od strony morza, od obszaru z wiatrem z południowego-zachodu w głębi lądu oraz wyraźną różnicą temperatury powietrza; wartości temperatur można odczytać przy lokalizacjach stacji – lewy górny róg, liczba w kolorze czerwonym (dane IMGW-PIB)

Istnieje również zjawisko bryzy nocnej, która pojawia się znacznie rzadziej i jest efektem odwrotnym do bryzy dziennej. W tym przypadku w warunkach nocnych następuje wychłodzenie się części lądowej przy jednoczesnej stałej, ale tym razem wyższej temperaturze wody. Przy procesach bardzo zbliżonych do powstawania bryzy dziennej, ale z odwrotnym rozkładem lokalnego ciśnienia, dochodzi do powstawania bryz nocnych zwanych również lądowymi. Nie wpływają już jednak one tak znacząco na mikroklimat styku morze – ląd.

Dlatego wybierając się nad Bałtyk, szczególnie w okresie od marca do lipca, należy pamiętać że prognozowane wysokie temperatury powietrza niekoniecznie muszą mieć przełożenie na to, co zastaniemy nad samym morzem. Należy również dodać, że w miarę wzrostu temperatury wody, a tym samym mniejszych kontrastach w stosunku do lądu, bryzy zaczynają pojawiać się rzadziej. Jeśli jednak występują w środku ciepłego lata, to z pewnością nikt nie narzeka na ich „ochładzający charakter”.

(Visited 536 times, 1 visits today)

Don't Miss