Opracował Zakładu Meteorologii i Klimatologii IGMW-PIB w składzie: dr Dawid Biernacik, mgr inż. Kamila Wasielewska, mgr Michał Kitowski, mgr Klaudia Kusek.
Kwiecień 2025 roku był 2. najcieplejszym kwietniem na świecie, ze średnią temperaturą powietrza przy powierzchni Ziemi równą 14,96°C, czyli o 0,60 stopnia wyższą od średniej dla kwietnia w latach 1991-2020. Średnia temperatura w Europie wyniosła 9,38°C (1,01 stopnia ponad normę), a największe anomalie ciepła odnotowano w Europie Wschodniej, zachodniej Rosji, Kazachstanie i Norwegii. W Wielkiej Brytanii był to 3. najcieplejszy kwiecień w historii. Z kolei w Turcji, wschodnich częściach Bułgarii i Rumunii, na Półwyspie Krymskim, w północnej Fennoskandii i północno-zachodniej Rosji panowały temperatury niższe niż przeciętnie.


TEMPERATURA POWIETRZA
Średnia obszarowa temperatura powietrza w kwietniu 2025 r. wyniosła w Polsce 10,5°C i była o 1,9 stopnia wyższa od średniej wieloletniej dla tego miesiąca (klimatologiczny okres normalny 1991-2020). Tegoroczny kwiecień należy zaliczyć do miesięcy anomalnie ciepłych. Najcieplejszym regionem Polski było Podkarpacie, ze średnią obszarową temperaturą powietrza (11,3°C) o 2,1 stopnia wyższą od normy – warunki termiczne sklasyfikowano tu jako anomalnie ciepłe. Najchłodniej było na Pobrzeżach – tam średnia temperatura powietrza wyniosła 9,3°C, a warunki sklasyfikowano jako anomalnie ciepłe.


Według klasyfikacji rangowej średniej temperatury miesięcznej, obejmującej okres od 1951 r., kwiecień 2025 r. plasuje się na 5. pozycji (był chłodniejszy o 1,1 stopnia od najcieplejszego kwietnia 2018 r.). Najchłodniejszy kwiecień od początku II połowy XX wieku wystąpił w 1958 r., kiedy średnia obszarowa temperatura powietrza wyniosła 4,3°C.

Przestrzenne zróżnicowanie temperatury powietrza w kwietniu pokazuje, że wartości średniej miesięcznej temperatury powietrza były na prawie całym obszarze kraju dodatnie. Najniższe wartości wystąpiły w szczytowych partiach pasm górskich (Kasprowy Wierch –0,2°C, Śnieżka 1,8°C). Wskaźnik anomalii, tj. odchyleń od wartości wieloletnich średnich miesięcznych z okresu 1991-2020, zawierał się w granicach od 1,4°C do 2,6°C. Najwyższą temperaturę powietrza (29,6°C) odnotowano 17 kwietnia w Łebie, ciepło było tego dnia również w Ustce (28,8°C) i Toruniu (28,7°C) (informacja dotyczy jedynie stacji synoptycznych). Na Śnieżce 17 kwietnia termometr wskazał 12,8°C, a na Kasprowych Wierchu 10,7°C. Najchłodniej (poza stacjami wysokogórskimi) było 7 kwietnia w Zakopanem (–7,0°C), 9 kwietnia w Łodzi (–6,1°C) i Terespolu (–5,2°C). Na Śnieżce minimalną temperaturę (–13,3°C) zanotowano 6 kwietnia, a na Kasprowym Wierchu (–14,9°C) dzień później.


Wartości kwantyla 95% były zróżnicowane i dodatnie na całym obszarze kraju i zawierały się między 9,7 a 27,2°C. Przestrzenny rozkład kwantyla 5% temperatury minimalnej był również zróżnicowany i wartości tego kwantyla były niemalże na całym obszarze Polski ujemne. Wyjątek stanowił obszar Pobrzeży oraz województwo lubuskie.


Wartość współczynnika trendu jest zróżnicowana w poszczególnych regionach klimatycznych kraju, jednak we wszystkich krainach odnotowuje się w tym miesiącu silny wzrost temperatury – najsilniejszy w pasie pojezierzy (0,38°C/10 lat).

Zmienność średniej dobowej temperatury powietrza w Polsce od stycznia 2025 r.
Pod względem przebiegu średniej dobowej temperatury powietrza styczeń 2025 r. był miesiącem o znacznym zróżnicowaniu. W 1. dekadzie dobowa temperatura w Polsce na kilka dni spadła poniżej średniej z wielolecia 1991-2020, by następnie gwałtownie wzrosnąć, osiągając przy tym próg 5°C. W 2. dekadzie stycznia wartości temperatury utrzymywały się blisko wartości średniej. Koniec miesiąca przyniósł znaczne ocieplenie – z przekroczeniami wartości kwantyla 95% sięgającymi nawet 7,5 °C. Tegoroczny styczeń był anomalnie ciepły.
W 1. połowie lutego przebieg średniej dobowej temperatury powietrza odznaczał się tendencją spadkową. W 1. dekadzie miesiąca temperatura spadła poniżej wartości średniej z wielolecia 1991-2020, a w połowie miesiąca do wartości kwantyla 5%. 2. połowa miesiąca to systematyczny wzrost średniej dobowej temperatury powietrza w Polsce. Na początku 3. dekady lutego temperatura przekroczyła wartości średniej wieloletniej. Ostatniej dni lutego odznacza minimalny spadek temperatury. Zgodnie z klasyfikacją termiczną tegoroczny luty w Polsce należy zaliczyć do miesięcy normalnych.
Od początku marca średnia dobowa temperatura w Polsce sukcesywnie rosła. Na początku 2. tygodnia wartości temperatury na kilka dni przekroczyły kwantyl 95% odnoszący się do wielolecia 1991-2020. W kolejnych dniach nastąpił spadek średnich wartości, a w połowie miesiąca odnotowano kilkudniowy okres z temperaturami poniżej średniej wieloletniej. W 2. połowie marca nastąpił ponowny wzrost wartości średniej dobowej temperatury powietrza. Ostatnie dni miesiąca cechują wartości przekraczające średnią z wielolecia. Zgodnie z klasyfikacją marzec 2025 r. należy zaliczyć do miesięcy anomalnie ciepłych.
W pierwszych dniach kwietnia odnotowano gwałtowny spadek średniej dobowej obszarowej temperatury powietrza. Po osiągnięciu swojej minimalnej wartości w tym miesiącu, temperatura zaczęła sukcesywnie wzrastać i w połowie kwietnia przekroczyła na kilka dni próg kwantyla 95%. 2. połowę miesiąca charakteryzuje sukcesywny spadek temperatury. Zgodnie z klasyfikacją kwiecień 2025 należy zaliczyć do miesięcy anomalnie ciepłych.

OPADY ATMOSFERYCZNE
Obszarowo uśredniona suma opadu atmosferycznego w kwietniu 2025 r. wyniosła w Polsce 21,9 mm i była aż o 14,5 mm niższa od normy dla tego miesiąca określonej na podstawie pomiarów w latach 1991-2020. Zgodnie z klasyfikacją Kaczorowskiej miniony kwiecień należy zaliczyć do miesięcy bardzo suchych pod względem opadów (60,1% normy).

Według klasyfikacji rangowej średniej obszarowej sumy opadów, obejmującej okres od 1951 r., kwiecień 2025 r. plasuje się na 64. pozycji. Najbardziej zasobny w opady był kwiecień 1970 r. (ze średnią sumą 76,0 mm), najmniej – w 2009 r. (zaledwie 6,1 mm). Sumy opadów w kwietniu wyniosły od poniżej 7 mm na w zachodniej i środkowej części Wybrzeża oraz w Opolu do ponad 60 mm w Tatrach i na stacji synoptycznej w Lesku. Ich rozkład przestrzenny był słabo zróżnicowany w północnej oraz centralnej części Polski, jednak z wyraźnie wyższymi opadami w części południowej. Niemal na całym obszarze kraju, za wyjątkiem pojedynczych stacji synoptycznych w zachodniej i centralnej Polsce oraz w Bieszczadach, sumy opadów w kwietniu były wyraźnie niższe od normy wieloletniej 1991-2020. Zawierały się one w przedziale od 7,4% w Kołobrzegu do 137,1% w Lesku.


Wysokość opadów atmosferycznych w kwietniu charakteryzuje się znaczną zmiennością z roku na rok, ale widoczny jest trend spadkowy. Od 1951 r. wysokość opadów w kwietniu zmniejszyła się o 8,1 mm, co odpowiada 22,3%. normy z lat 1991-2020.

Skumulowana suma wysokości opadów atmosferycznych od stycznia 2025 roku
Przebieg skumulowanej średniej obszarowej sumy opadu w Polsce w styczniu 2025 r. można podzielić na trzy etapy: początkowy wzrost wartości sięgających kwantyla 95% do połowy miesiąca, okres o niskich sumach opadów, ze spadkiem wartości poniżej średniej z wielolecia 1991-2020, oraz ponowny delikatny wzrost wartości pod koniec miesiąca.
Luty pod względem pluwialnym należy zaliczyć do miesięcy skrajnie suchych. Na stacji synoptycznej w Opolu miesięczne suma opadu wyniosła 0 mm. Przebieg skumulowanej sumy wysokości opadów atmosferycznych w ciągu całego miesiąca pozostawał stały, jedynie w ostatnich dniach lutego widać minimalny wzrost wartości.
Marzec zgodnie z klasyfikacją warunków opadowych należy zaliczyć do miesięcy bardzo suchych. Średnia obszarowa skumulowana suma opadu w pierwszej połowie miesiąca spadła poniżej wartości kwantyla 5%. W 2. połowie miesiąca można zauważyć nieznaczny wzrost wartości – wciąż jednak bliski wartości progowej.
Kwiecień to kolejny miesiąc o bardzo niskich wartościach skumulowanej średniej obszarowej sumie opadów. Wartości przebiegają zgodnie z kwantylem 5%, a miesiąc należy zaliczyć do bardzo suchych.

Klimatyczny Bilans Wodny
Niezwykle ciekawych informacji dostarcza nam analiza parowania potencjalnego, obliczanego na podstawie standardowych danych meteorologicznych, jak również Klimatycznego Bilansu Wodnego (KBW), będącego różnicą pomiędzy wysokością opadów a wielkością parowania. W kwietniu najwyższe wartości parowania, osiągające 90 mm, wystąpiły w centralnej części Polski. Najniższe wartości odnotowano w północnej części kraju oraz na obszarach górskich. Klimatyczny Bilans Wodny w przeważającej części kraju był ujemny. Najniższe wartości sięgające –80 mm wystąpiły w pasie centralnym Polski (zgodnie z wartościami ET0), a największe wartości dodatnie bilansu (około 160 mm) odnotowano w Tatrach.

