Opracował zespół Zakładu Meteorologii i Klimatologii IGMW-PIB w składzie: dr Michał Marosz, dr Dawid Biernacik, mgr Klaudia Kusek, mgr inż. Kamila Wasielewska, mgr Michał Kitowski.
Grudzień 2024 r. był drugim najcieplejszym grudniem na świecie w historii pomiarów instrumentalnych (po grudniu 2023 r.), ze średnią globalną temperaturą powietrza przy powierzchni ziemi wynoszącą 13,42°C, czyli o 0,76 stopnia wyższą od średniej z lat 1991-2020.
Średnia temperatura nad lądami Europy w grudniu 2024 r. była o 1,37 stopnia wyższa od średniej z lat 1991-2020 dla grudnia i wyniosła 2,05°C. Dla porównania średnia obszarowa temperatura w Polsce e minionym miesiącu to 2,5°C.[1]
Pomimo ogólnie wysokiej średniej obszarowej temperatury powietrza w Europie (szczególnie we wschodniej i centralnej części kontynentu), analiza przestrzenna dla grudnia 2024 r. wskazuje również obszary o ujemnej anomalii temperatury powietrza przy powierzchni ziemi – w okolicach Islandii oraz fragmentami w zachodnio-południowej części kontynentu.
TEMPERATURA POWIETRZA
Średnia obszarowa temperatura powietrza w grudniu 2024 r. wyniosła w Polsce 2,5°C i była o 2,3 stopnia wyższa od średniej wieloletniej dla tego miesiąca (klimatologiczny okres normalny 1991-2020). Tegoroczny grudzień należy zaliczyć do miesięcy bardzo ciepłych termicznie. Najcieplejszym regionem Polski były Pobrzeża, gdzie średnia obszarowa temperatura powietrza wyniosła 4,2°C (wyższa o 2,6 stopnia od normy), najchłodniejszym – Karpaty ze średnią 0,9°C (wyższa od normy o 1,6°C).
Według klasyfikacji rangowej średniej temperatury miesięcznej, obejmującej okres od 1951 r., grudzień 2024 r. plasuje się na 8. pozycji. Jednocześnie był to 5. najcieplejszy grudzień w XXI wieku (chłodniejszy o 2,0 stopnia od rekordowego grudnia 2015 r.). Najchłodniejszy od początku II połowy XX wieku był grudzień 1969 r., kiedy średnia obszarowa temperatura powietrza wyniosła –7,5°C.
Przestrzenne zróżnicowanie temperatury powietrza w grudniu pokazuje, że wartości średniej miesięcznej temperatury powietrza były na obszarze całego kraju dodatnie, ale malejące w miarę przesuwania się od północnego zachodu ku południowemu wschodowi. Jedynie na obszarze Sudetów i Karpat średnia miesięczna temperatura powietrza była ujemna. Najcieplej było na Helu (4,8°C), najchłodniej zaś w Zakopanem (–0,7°C). W szczytowych partiach pasm górskich średnie miesięczne wartości temperatury były oczywiście najniższe (Śnieżka: –2,2°C; Kasprowy Wierch: –3,6°C).
Wartości anomalii, tj. odchyleń od wartości wieloletnich średnich miesięcznych z okresu 1991-2020, zawierały się w granicach od 1,4°C do 3,4°C. Na obszarze kraju położonym na północ od 52. równoleżnika anomalie temperatury były największe, a na południe od niego najmniejsze.
Najwyższą wartość temperatury powietrza (15,5°C) odnotowano 19 grudnia w Bielsku Białej (informacja dotyczy jedynie stacji synoptycznych). Warto odnotować, że w dniach 16-19 i 27-29 grudnia najwyższe wartości temperatury dla miesiąca wystąpiły niemal na wszystkich stacjach w Polsce. Wyjątkiem było Lesko, tam najwyższą wartość odnotowano 1 grudnia (9,6°C). Najniższą wartość temperatury (poza stacjami górskimi) zarejestrowano 14 grudnia w Zakopanem (–10,7°C). Na Śnieżce najchłodniej było 14 grudnia (–10,3°C), a na Kasprowym Wierchu 15 i 21 grudnia (–10,9°C). Generalnie najniższe temperatury grudnia notowano w dniach 1-2, 13-14, 26-27 i 29-30.
Przestrzenne zróżnicowanie wartości kwantyla 95% temperatury charakteryzuje się wyraźnym gradientem temperatury skierowany jest wzdłuż osi W–E i w znacznej mierze odzwierciedla przestrzenny rozkład temperatury średniej. Jego wartości wahają się między 4°C a 11,8°C. Przestrzenne zróżnicowanie wartości kwantyla 5% temperatury pokazuje znaczną zmienność najniższych wartości temperatury minimalnej na obszarze kraju, najwyraźniej uwidaczniającą się w jego południowej i wschodniej części. Wartości 5% kwantyla temperatury minimalnej zawierają się między –10,8°C a 0,4°C.
Zmienność średniej dobowej temperatury powietrza w Polsce od stycznia do grudnia 2024 roku
Pod względem przebiegu średniej dobowej temperatury powietrza styczeń 2024 r. należy zaliczyć do miesięcy o znacznym zróżnicowaniu. Na początku miesiąca oraz w 3. dekadzie zaznaczyły się wyraźne okresy z wartościami temperatury znacznie przewyższającymi wartości średnie z wielolecia. Należy przy tym zaznaczyć, że nie zostały przekroczone wartości kwantyla 95%, tak więc nie możemy mówić o falach ciepła. Pod koniec 1. dekady stycznia zaznaczył się natomiast stosunkowo krótki epizod chłodu, a średnia obszarowa temperatura powietrza spadła poniżej wartości kwantyla 5%. W 2. dekadzie miesiąca wartości temperatury powietrza oscylowały wokół wartości oczekiwanych z wielolecia 1991-2020.
W lutym miała miejsce kontynuacja i intensyfikacja warunków termicznych z końca stycznia, a wartości średniej dobowej temperatury powietrza niemalże przez cały miesiąc oscylowały w okolicach kwantyla 95%. Należy podkreślić, że zanotowano cztery kilkudniowe epizody z wartościami temperatury przekraczającymi tę wartość, a więc można je nazwać falami ciepła. Jak już wcześniej nadmieniono, przez cały miesiąc wartości średniej dobowej temperatury powietrza nie spadły poniżej wartości średnich wieloletnich (1991-2020).
W przebiegu średniej obszarowej temperatury powietrza w marcu można zauważyć znaczne wahania, przy czym należy podkreślić, że większość notowanej zmienności zaznaczała się powyżej wartości przeciętnych. Jedynie w 1. dekadzie oraz na początku 2. połowy miesiąca wystąpiły dni o wartościach dobowej temperatury powietrza niższych niż średnia wieloletnia. Na uwagę zasługuje zanotowane pod koniec marca znaczne przekroczenie (o kilka stopni) wartości kwantyla 95%, które trwało kilka dni, a więc okres ten jednoznacznie można sklasyfikować jako falę ciepła.
Kwiecień charakteryzował się znaczną zmiennością warunków termicznych. Na początku miesiąca zanotowano wartości wyraźnie przekraczające wartości kwantyla 95% temperatury powietrza. Sytuacja taka utrzymywała się przez kilka dni i możemy mówić o wystąpieniu fali ciepła. W połowie miesiąca nastąpił znaczny spadek temperatury powietrza, a na przełomie 2. i 3. dekady wartości spadły poniżej kwantyla 5%. Ostatnie kilka dni kwietnia to ponowny szybki wzrost temperatury, z wartościami przekraczającymi w ostatnich dniach miesiąca wartości kwantyla 95%.
Na początku maja wystąpiło maksimum wzrostu temperatury, który rozpoczął się w ostatnich dniach kwietnia, przy czym już w pierwszym tygodniu miesiąca zaznaczył się równie szybki spadek wartości. Zatrzymał się on w połowie 1. dekady miesiąca nieco poniżej wartości średnich z wielolecia. Z początkiem 2. dekady maja zaznaczył się stopniowy wzrost wartości średniej obszarowej temperatury powietrza w Polsce, a najwyższe wartości zanotowano w ostatniej dekadzie miesiąca. Na podkreślenie zasługuje fakt, że tym razem nie doszło do przekroczenia wartości 95% kwantyla temperatury powietrza z wielolecia, tak więc końcówka maja, mimo że bardzo ciepła, nie może być uważana za anomalną.
Czerwiec charakteryzował się znaczną zmiennością warunków termicznych. W 1. dekadzie miesiąca temperatura oscylowała w pobliżu średniej wieloletniej, by na początku 2. dekady zanotować znaczny spadek do wartości zbliżonych do kwantyla 5%. Chłodny epizod był krótkotrwały i w połowie miesiąca wartości przekroczyły średnie wieloletnie i do końca czerwca nie spadły poniżej. W końcówce miesiąca wyraźnie zaznaczył się kilku dniowy epizod z temperaturą przekraczającą wartości 95% kwantyla, jednoznacznie wskazując, że okres ten może zostać zaklasyfikowany jako fala ciepła.
W lipcu odnotowano znaczną zmienność warunków termicznych. Pierwsze dni miesiąca charakteryzował spadek temperatury w kierunku średnich wieloletnich wartości. Kolejne dni przyniosły wyższe wartości średniej dobowej temperatury, która pod koniec 1. dekady miesiąca przekroczyła próg kwantyla 95% i tym samym odnotowano najwyższa średnią dobową temperaturę w Polsce od początku roku. W kolejnych dniach wartości temperatury wykazywały tendencje spadkową. Ostatnie dni miesiąca charakteryzują wartości zbliżone do średniej wieloletniej.
Sierpień charakteryzowała znaczna fluktuacja średniej dobowej temperatury powietrza. Pierwsze kilka dni miesiąca to nieznaczny spadek temperatury poniżej średniej wieloletniej. Następnie można zaobserwować krótki okres o wartościach zbliżonych do średniej z wielolecia. Na początku 2. dekady miesiąca średnia dobowa temperatura zaczęła gwałtownie wzrastać i za wyjątkiem jednego dnia utrzymywała się powyżej średniej wieloletniej aż do ostatnich dni sierpnia. Uwagę zwracają również kilkudniowe okresy, w których temperatura przekraczała wartości kwantyla 95%.
We wrześniu średnia dobowa temperatura powietrza utrzymywała się zazwyczaj powyżej średniej z wielolecia 1991-2020. W 1. połowie miesiąca zaznaczył się kilkudniowy okres, w którym wartości temperatury wyraźnie przekroczyły granice kwantyla 95% (5% prawdopodobieństwo przekroczenia), a średnia dobowa temperatura przekraczała próg 22,5°C. Spadek wartości poniżej średniej z wielolecia jest incydentalny i ma miejsce na początku 2. dekady oraz (wyraźniej) pod koniec miesiąca – w kontekście klasyfikacji termicznej wrzesień 2024 r. możemy uznać za ekstremalnie ciepły.
Październik 2024 r. zgodnie z klasyfikacją termiczną zaliczamy do miesięcy ciepłych. Od początku miesiąca średnia dobowa temperatura powietrza sukcesywnie wzrastała i pod koniec 2. dekady przekroczyła kwantyl 95%. Po kilku relatywnie ciepłych dniach średnia temperatura powietrza zaczęła spadać, osiągając wartości poniżej średniej wieloletniej z okresu 1991-2020. 2 połowę miesiąca charakteryzowała duża zmienność termiczna. Okresy zbliżone do wartości 95% kwantyla przeplatane były tymi, w których temperatura była zbliżona do średniej wieloletniej.
W 1. dekadzie listopada średnia dobowa temperatura powietrza w Polsce przyjmowała wartości poniżej średniej wieloletniej. 2. połowa miesiąca odznacza się dużą zmiennością warunków termicznych. W połowie listopada temperatura na kilka dnia przekroczyła wartości średnie, aby w następnych dniach sukcesywnie spadać. Pod koniec 2. dekady miesiąca w zaledwie kilka dni wartości średniej temperatury gwałtownie wzrosły (z poziomu poniżej 0°C do ponad 7,5°C), przekraczając przy tym wartości kwantyla 95%. Koniec miesiąca to sukcesywny spadek średniej dobowej temperatury w kierunku wartości średnich.
W 1. dekadzie grudnia średnia dobowa temperatura w Polsce oscylowała blisko średniej z wielolecia 1991-2020 i jedynie na kilka dni spadła poniżej normy. 2. połowa miesiąca przyniosła większą zmienność termiczną. Najpierw znaczne i gwałtowne ocieplenie (wartości temperatury na kilka dni przekroczyły kwantyl 95%), a później stopniowy spadek w kierunku średniej. W ostatnich kliku dniach grudnia średnia dobowa temperatura przyjęła tendencję wzrostową. Zgodnie z przedstawioną wcześniej klasyfikacją termiczną grudzień 2024 r. zaliczamy do miesięcy bardzo ciepłych.
W grudniu 2024 r. kontynuowany był wyraźny trend dodatni charakterystyczny dla miesięcy zimowych w Polsce. Wartość współczynnika trendu liniowego wynosi 0,24°C/10 lat, co w skali ostatnich 74 lat (od 1951) daje łączną zmianę aż o 1,77°C.
OPADY ATMOSFERYCZNE
Obszarowo uśredniona suma opadów atmosferycznych w grudniu wyniosła w Polsce 27,5 mm i była o 11,4 mm niższa od normy dla tego miesiąca, określonej na podstawie pomiarów w latach 1991-2020. Według klasyfikacji Kaczorowskiej miniony grudzień należy zaliczyć do miesięcy bardzo suchych (opady stanowiły zaledwie 70,6% normy dla tego miesiąca).
Według klasyfikacji rangowej średniej obszarowej sumy opadów, obejmującej okres od 1951 r., grudzień 2024 r. plasuje się na 60. pozycji (był to 4. najmniej zasobnym w opady grudzień w XXI w.). Najwyższe sumy opadów odnotowano w grudniu 2005 r. (ze średnią sumą 77,1 mm), najniższe w 1972 r. (zaledwie 6,4 mm).
Rozkład przestrzenny sumy opadów w grudniu 2024 r. był słabo zróżnicowany. Najwyższe sumy miesięczne (powyżej 50 mm) wystąpiły na Śnieżce i Kasprowym Wierchu oraz w Helu. Z kolei najniższe opady, poniżej 10 mm, odnotowano na stacjach synoptycznych Sulejowie i Resku. W stosunku do średniej wieloletniej (1991-2020) opady w grudniu 2024 r. na obszarze całego kraju, z wyjątkiem Torunia oraz Mazur, były poniżej normy, zawierając się w granicach od zaledwie 10,7% normy w Resku do 127% normy w Kętrzynie.
Skumulowana suma wysokości opadów atmosferycznych od stycznia do grudnia 2024 roku
Styczeń był miesiącem bardzo wilgotnym (139% normy). W przebiegu skumulowanych sum dobowych średniego obszarowego opadu wyraźnie zaznaczają się dwa krótsze okresy, charakteryzujące się znacznymi sumami opadu (w 1. oraz 3. dekadzie miesiąca). Przez cały styczeń skumulowane wartości opadu przewyższały wartości wieloletnie, przy czym należy zaznaczyć, że w 2. Dekadzie, jak i pod koniec miesiąca przyrost był wyraźnie wolniejszy.
W lutym kontynuowana była tendencja, która zaznaczyła się w styczniu, a skumulowana suma opadu biegła wyraźnie powyższej średniej wieloletniej. Podkreślić należy, że wartości tego parametru przekroczyły wartości kwantyla 95% z wielolecia już na początku miesiąca i przez cały luty utrzymywały się powyższej tego poziomu.
W marcu tempo przyrostu skumulowanych sum opadu atmosferycznego wyraźnie zwolniło (kontynuowany by trend zaznaczający się od 3. dekady lutego). Od połowy miesiąca wartości oscylowały w pobliżu kwantyla 95% z wielolecia 1991-2020, natomiast pod koniec miesiąca ponownie zaznaczył się okres z niewielkimi sumami dobowymi opadu obszarowego.
W kwietniu kontynuowany był wzrost skumulowanych sum opadu z drugiej połowy marca, natomiast samo tempo przyrostu można porównać do wartości przeciętnych notowanych w wieloleciu (1991-2020). Wartości skumulowanych dobowych sum opadu przez cały miesiąc oscylowały w pobliżu kwantyla 95% (1991-2020).
Pierwsza połowa maja charakteryzowała się bardzo niewielkim przyrostem skumulowanej sumy opadu atmosferycznego, co spowodowało znaczący spadek do wartości przeciętnych z wielolecia (w końcówce kwietnia wartości były bliskie 95% kwantylowi). W drugiej połowie miesiąca zanotowano stopniowy przyrost skumulowanej sumy opadu, nieco tylko przekraczający wartości średnie z wielolecia 1991-2020. Tempo tego przyrostu było tożsame z notowanym w przebiegu wieloletnim. Od 1951 r. sumy opadów w maju zmniejszyły się o 3,5 mm na rok, co odpowiada ponad 5% normy z lat 1991-2020. Zauważalna jest wyraźna tendencja spadkowa wysokości opadów w maju, która trwa od kilkunastu lat.
W czerwcu, po wyraźnym przyroście skumulowanej sumy opadu na początku miesiąca, notowano równomierny, zgodny z tempem wieloletnim, przyrost skumulowanej sumy opadu. Należy zwrócić uwagę na fakt, że sumy te tylko nieznacznie przeznaczały wartości z wielolecia 1991-2020.
Pierwsze dni lipca utrzymywały tendencje z końca czerwca – równomierny, zgodny z tempem wieloletnim przyrost skumulowanej sumy opadu. W 2. dekadzie miesiąca wartości skumulowanej sumy opadu przebiegają znacznie powyżej średniej z wielolecia. W ostatnich dniach lipca przebieg skumulowanych wartości opadu zaczyna zbliżać się do wartości średnich.
Średnia obszarowa skumulowana suma opadu w sierpniu utrzymywała się powyżej wartości średnich z wielolecia 1991-2020. Dodatkowo charakterystyczne są dwa okresy znacznego przyrostu wartości skumulowanej średniej obszarowej sumy opadu – na początku oraz w połowie miesiąca. Charakterystyczny jest również okres z bardzo niewielkimi sumami opadu w ostatniej dekadzie sierpnia.
W pierwszej dekadzie września skumulowana średnia obszarowa suma opadu w Polsce utrzymywała się na poziomie normy z lat 1991-2020 (przy czym ta dekada charakteryzowała się bardzo niewielkimi średnimi obszarowymi dobowymi sumami opadu). 2. dekadę miesiąca charakteryzuje gwałtowny wzrost skumulowanej sumy opadu związany z kilkudniowymi, obfitymi opadami w południowo-zachodniej części kraju. Były one wynikiem oddziaływania silnie rozwiniętego Niżu Genueńskiego, który wędrował od Morza Śródziemnego w kierunku północnym i północno-wschodnim. Od połowy miesiąca wartości skumulowanej średniej obszarowej sumy opadu charakteryzowały się niewielkim wzrostem.
Październik 2024 r. zgodnie z klasyfikacją był miesiącem bardzo suchym, o słabym opadowym zróżnicowaniu przestrzennym. Skumulowana średnia obszarowa suma opadu w Polsce sukcesywnie dążyła do wartości normy z lat 1991-2020.
Na początku listopada utrzymywał się październikowy trend i wartości skumulowanej średniej obszarowej sumy opadu dążyły w kierunku normy z wielolecia 1991-2020. Sytuacja ta pozostawała niezmienna do połowy miesiąca. W jego 2. połowie odnotowano delikatne wzrosty wartości, wciąż jednak zbliżone do średniej. Listopad 2024 r. zaliczamy zgodnie z klasyfikacją warunków pluwialnych do miesięcy suchych.
Grudzień, podobnie jak listopad, odznaczał się wartościami skumulowanej średniej obszarowej sumy opady zbliżonymi do wartości średniej z wielolecia 1991-2020 z lekką tendencją spadkową. Koniec miesiąca charakteryzuje spadek poniżej wartości średniej wieloletniej. Zgodnie z klasyfikacją grudzień 2024 r. został zaklasyfikowany jako miesiąc bardzo suchy.
Wysokość opadów atmosferycznych w grudniu charakteryzuje się dużą zmiennością z roku na rok, jednak nie obserwujemy wyraźnego długookresowego trendu w zmianach sum opadów w tym miesiącu w Polsce.
Klimatyczny Bilans Wodny
Ciekawych informacji dostarcza nam analiza parowania potencjalnego, obliczanego na podstawie standardowych danych meteorologicznych, jak również Klimatycznego Bilansu Wodnego (KBW), będącego różnicą pomiędzy wysokością opadów a wielkością parowania. Ujemne wartości KBW pokazują obszary, na których parowanie przeważa nad opadami i w konsekwencji występuje utrata wilgoci z podłoża.
W grudniu 2024 r. wartości parowania były stosunkowo niskie i zawierały się w przedziale od 0 do 10 mm. Najniższe odnotowano w Tatrach, najwyższe – na Przedgórzu Sudeckim oraz w południowo-wschodniej Polsce. Klimatyczny Bilans Wodny w całym kraju był dodatni (bądź bardzo zbliżony do zera) i nie przekroczył wartości 70 mm (w Tatrach). Relatywnie wysokie wartości KBW odnotowano w północnej Polsce.
[1] Dane dotyczące temperatury pochodzą z reanalizy ERA5.