Czy kawa i czekolada przetrwają zmianę klimatu?

2 października 2025
F. Sara Cervera/Unsplash.
F. Sara Cervera/Unsplash.

Juan Pablo Castro od 25 lat uprawia kawę na wzgórzach nad Matagalpą w Nikaragui. Jego dwuhektarowe gospodarstwo, porośnięte drzewami cytrusowymi, jest typowym przykładem małych farm, które dostarczają znaczną część światowej produkcji kawy. W 2023 roku Juan po raz pierwszy zauważył bezpośrednie skutki zmiany klimatu w swoich uprawach.

Oprac. Redakcja. Artykuł pierwotnie opublikowany w Horizon, czasopiśmie UE poświęconym badaniom i innowacjom: https://projects.research-and-innovation.ec.europa.eu/en/horizon-magazine/brewing-resilience-researchers-safeguard-coffee-and-chocolate-climate-threats

„Z powodu suszy zaczęły pojawiać się owoce, które zamiast dwóch ziaren zawierają tylko jedno – często zdeformowane – lub są całkiem puste. To wpływa na jakość i smak końcowego produktu”. – tłumaczy jego syn, Jeffry Castro, technik w stacji eksperymentalnej Nicafrance Foundation, nikaraguańskiej organizacji zajmującej się ochroną upraw kawy i kakao. Innym problemem związanym z klimatem jest coraz częstsze występowanie chorób wywołanych przez grzyb Hemileia vastatrix, który powoduje żółknięcie liści, osłabia rośliny i stanowi jedno z największych zagrożeń dla globalnej produkcji.

Jednym z kluczowych czynników wpływających na rekordowo wysokie ceny kawy i kakao jest niestabilna pogoda utrudniająca zbiory w małych gospodarstwach, takich jak to prowadzone przez rodzinę Castro. Zmiany te odczuwają także konsumenci w Europie, która odpowiada za około jedną trzecią globalnego spożycia kawy i niemal połowę spożycia kakao.

„Jeśli chcemy nadal jeść czekoladę i pić kawę, musimy współpracować globalnie”. – mówi Sophie Léran, biolog roślin i badaczka z Francuskiego Centrum Badań Rolniczych na rzecz Rozwoju Międzynarodowego (CIRAD). Léran koordynuje finansowaną przez UE inicjatywę BOLERO, w ramach której opracowuje się nowe odmiany kawy i kakao odporne na suszę, szkodniki i ekstremalne temperatury. „Musimy uprawiać te rośliny w taki sposób, aby lepiej radziły sobie w zmieniających się warunkach klimatycznych”. – dodaje.

Odmiany odporne na klimat

Zespół badawczy pracujący przy projekcie BOLERO skupia ekspertów z Europy, państwowych instytutów badawczych z Nikaragui, Ugandy i Wietnamu oraz partnerów branżowych. Celem jest stworzenie roślin o zwiększonej odporności i mniejszym zapotrzebowaniu na nawozy. Naukowcy koncentrują się na technice szczepienia, polegającej na łączeniu wierzchołków roślin kawy i kakaowca z bardziej odpornymi korzeniami – często pochodzącymi z dzikich odmian. Ta metoda jest znacznie szybka niż tradycyjne zapylanie krzyżowe, w którym stworzenie nowej odmiany może zająć nawet 20-30 lat.

„Bierzemy gatunki, które zostały już przetestowane i się sprawdziły, a następnie szczepimy je na podkładkach odpornych np. na suszę.” – tłumaczy Léran. – „To znacznie lepszy sposób w kontekście postępującej zmiany klimatu. Dzięki temu możemy zachować ulubione smaki kawy i kakao, a jednocześnie zapewnić roślinom większą odporność i wysokie plony”.

Chcąc pracować bezpośrednio z rolnikami w górach, Léran przeniosła się z francuskiego Montpellier do Nikaragui. W tamtejszym gospodarstwie doświadczalnym nowe odmiany są testowane w rzeczywistych warunkach. „Przeprowadzamy wiele eksperymentów. Niektóre rośliny otrzymują połowę standardowej dawki nawozu. Inne sadzimy pod drzewami, aby sprawdzić, jak radzą sobie w cieniu. Analizujemy też ich tolerancję na suszę”. Przyzwyczajona do pracy w laboratorium, Léran przyznaje, że przeprowadzka na pole była początkowo trudna, ale z czasem to pokochała. „Możliwość uczenia się i zbierania doświadczeń bezpośrednio od rolników i techników była dla mnie nowym doświadczeniem”.

Jednym z głównych wyzwań są koszty, bowiem szczepienie roślin jest droższe niż uprawa z nasion. Dlatego zespół BOLERO współpracuje z dużymi firmami rolniczymi, takimi jak ECOM i Agromillora, aby zwiększyć skalę tej metody i jej opłacalność. Eksperci wyznaczają również nowe trendy, szczegółowo badając systemy korzeniowe i tworząc modele komputerowe pozwalające na wdrażanie najlepszych kombinacji. Niektóre szczepione rośliny mogą trafić do rolników już w ciągu pięciu lat. Testy smakowe przeprowadzone przez Nestlé, Illy i Lavazzę pokazują, że „poprawione” odmiany oferują smak i aromat, do których przyzwyczajeni są konsumenci.

Działania globalne i efekt domina

Problemy rolników w Ameryce Środkowej nie są odosobnione. Nguyen Quy Tuan na swoim polu w wietnamskiej prowincji Dong Nai uprawia około 1500 drzew kakaowca. Zwraca uwagę na rosnące z roku na rok koszty nawadniania oraz ochrony roślin przed szkodnikami i chorobami.

„Mamy coraz więcej susz, które wymagają większych nakładów i bezpośrednio przekładają się na ceny kawy czy kakao”. – wyjaśnia Laurent Bossolasco, menedżer ds. zrównoważonego rozwoju w firmie ECOM, współpracującej z siecią BOLERO przy testowaniu nowych odmian roślin. – „Kiedy ostatni raz byłem we Francji, zszokowały mnie ceny kawy. Nie powstrzymamy zmiany klimatu, ale możemy pomóc rolnikom się do niej dostosować”.

Nowe rozwiązania już trafiają na wietnamskie wsie, gdzie agronomowie współpracują z rolnikami i instytutami rolniczymi. Nguyen planuje wprowadzenie ulepszonych odmian kakaowca, ale wcześniej musi wzbogacić glebę w niezbędne składniki odżywcze.

„W ostatnim roku projektu koncentrujemy się na przekształcaniu eksperymentów w praktyczne rozwiązania”. podsumowuje Léran. – „Jeśli się powiedzie, pomoże to rolnikom utrzymać źródła dochodu i sprawi, że poranne espresso czy kostka czekolady pozostaną częścią naszego codziennego życia”.


Więcej o wpływie zmiany klimatu na produkcję kawy przeczytacie w artykule https://obserwator.imgw.pl/2022/06/02/czy-klimat-popsuje-smak-kawy/.

(Visited 97 times, 14 visits today)

Don't Miss